Życie z osobą uzależnioną od alkoholu jest pełne wyzwań. Ciężko jest patrzeć jak wybranek naszego życia przegrywa z własnym nałogiem, niszcząc tym samym życie swoje jak i całej rodziny. Alkoholik często manipuluje bliskimi, a w konsekwencji dochodzi do problemu współuzależnienia. Czy alkoholik kocha? Jak alkoholik manipuluje uczuciami?
Jak alkoholik manipuluje żoną?
Osoba uzależniona często wygłasza stwierdzenia mijające się z prawdą, w które sama głęboko wierzy. W chorobie alkoholowej jednym z głównych symptomów jest mechanizm iluzji i zaprzeczeń, który jest podstawą manipulacji. Jak alkoholik traktuje żonę? Żona to osoba, która często cierpi najbardziej. Nie potrafiąc pomóc partnerowi stara się ukryć jego nałóg przed rodziną i znajomymi. Alkoholik potrafi wykazywać agresję i zachowania impulsywne. Żona alkoholika narażona jest zarówno na przemoc fizyczną, jak i psychiczną. Osoba uzależniona często okłamuje żonę, aby osiągnąć swój cel i móc się ponownie napić alkoholu. Kiedy żona zastanawia się, czy alkoholik ją kocha, pojawiają się kłamstwa, obietnice, groźby i próby wzbudzenia współczucia. Alkoholik próbuje przełożyć odpowiedzialność za swój nałóg na bliskie mu osoby. Szantaż emocjonalny staje się codziennością.
Współuzależnienie – jak rozpoznać?
Zachowanie alkoholika wobec żony może doprowadzić do współuzależnienia. Jest to sytuacja, w której osoba współuzależniona, czyli na przykład żona sama jest abstynentem, ale jej życie zaczyna kręcić się wokół alkoholu. Osoba taka doświadcza wahań emocjonalnych, czuje się zagubiona, niepewna oraz bezradna. Otoczona przez chaos, często sama zaprzecza oczywistym faktom dotyczącym problemu alkoholowego. Żona współuzależniona może mieć poczucie, że tylko ona jest w stanie rozwiązać problemy życiowe swojego partnera. Taki stan nazywamy syndromem Mesjasza. Wykazuje dużo empatii, litości i troski o swojego partnera. Sama ma obniżone poczucie własnej wartości i tkwi przy boku uzależnionego męża, nie potrafiąc podjąć radykalnych kroków.
Jak nie dać się manipulować alkoholikowi?
Pierwszą i najważniejszą kwestią, jaką trzeba zrozumieć jest fakt, że nikt nie jest w stanie pomóc uzależnionemu, jeżeli on sam nie dostrzeże swojego problemu i nie zechce tej pomocy. Jeżeli osoba uzależniona wypiera problem, należy podjąć otwartą rozmowę opartą na faktach, jasno przy tym wyznaczając granice. Nie należy uciekać się do szantażu i obietnic. Alkoholikowi nie można pobłażać. Zdarza się, że żona sama kupuje uzależnionemu alkohol, aby ten pił tylko w domu, nie pokazywał się ludziom i nie wszczynał awantur. Kobiety mają wtedy mylne przekonanie, że kontrolują sytuację. Takie zachowanie prowadzi jednak jedynie do pogłębienia problemu. Dobrą opcją jest skorzystanie z poradni i ośrodków leczenia uzależnień. Tam osoba uzależniona oraz jej najbliżsi otrzymają należyte wsparcie i wskazówki, jak radzić sobie z chorobą alkoholową.
Co jeżeli mąż nie chce się zmienić?
Zdarza się, że osoba uzależniona – mimo naszych usilnych starań – nie chce skorzystać z pomocy i podjąć leczenia. W takiej sytuacji należy pomyśleć o bezpieczeństwie i przyszłości swoim i swoich dzieci. Nie obawiajmy się głośno mówić o problemie, którego doświadczyliśmy. Czasami najlepszym wyjściem jest zamknięcie pewnego etapu w życiu i rozpoczęcie wszystkiego od nowa. Takie zmiany mogą wydawać się bardzo trudne. Warto jest wtedy skorzystać ze wsparcia bliskich oraz specjalistycznych ośrodków i terapeutów.
Bliska Ci osoba jest uzależniona od alkoholu? Nasz prywatny ośrodek leczenia uzależnień może pomóc przywrócić dawne, zdrowe życie. Zapraszamy do kontaktu uzależnionych oraz ich bliskich.
Wysyłam...